Graduation


Graduation, zwana tutaj commencementem to najczęściej wręczenie dyplomów licencjata. Czasem napatoczą się magistrowie, ale większość to jednak licencjaci, przynajmniej na tym commencementcie, na którym ja byłam. Robienie magistra to już praktycznie kariera naukowa, bo zwykle ludzie zadowalają się licencjatem (który zresztą trwa zazwyczaj cztery lata, a studia magisterskie można zrobić w rok, chociaż to oczywiście zależy na ile ktoś się zepnie). Commencement wygląda mniej więcej tak.

Ogólnie wszyscy się tym jarają, zjeżdżają się cale rodziny, każda osoba odbiera dyplom od prezydenta uczelni (czyli rektora) i jest wyczytywana, a jeśli ktoś nagrał sobie wcześniej filmik, na którym mówi licencjatem czego właśnie został to też puszczają (tak z połowa osób miała filmiki, może nawet więcej). Oczywiście wszyscy noszą te kiece a la toga i czapeczki. To nieprawda, ze ten sznurek na czapeczce przekręca się w momencie otrzymania dyplomu (albo przynajmniej nie wszędzie). Robią to wszyscy naraz gdy pan rektor powie, ze gratuluje i mogą sobie ten sznurek przekręcić. A wygląda to tak.

Niektórzy studenci maja taką jakby szarfę (chociaż może bardziej pasowałoby określenie 'stuła' bo tak to właściwie wygląda) bądź sznurek przewieszone przez togę. Nie można jednak założyć wszystkiego czego się chce, bo kolory tych szarf to odznaczenia za konkretne osiągnięcia. 


Jeśli ma się wysoka średnia to co prawda nie dostaje się stypendium tak jak u nas, ale za to później zbiera się różne wyróżnienia (które przydają się np. przy składaniu papierów na studia magisterskie, albo przy aplikowaniu do bractw naukowych, czy przy pracy na uczelni, także podczas studiów), za najwyższa średnia dostaje się do togi złotą szarfę, do kolejnej chyba czerwona i zielona. Za bycie członkiem bractw/stowarzyszeń dostaje się przypinki i je tez można sobie wpiąć. 

Na graduation przyjeżdżają cale rodziny, wiec wszyscy robią sobie zdjęcia, niektórzy później idą na uroczysty obiad itd. W ogóle wszystko wygląda lepiej niż u nas (no może oprócz tego, u nas zawsze tak akcje dzieją się w auli a oni, nie wiedzieć czemu, zrobili rozdanie dyplomów w sali gimnastycznej) 😂