Największe centrum handlowe w Stanach - King of Prussia Mall





Odwiedzając rodzinę Zacka podczas Świąt, w końcu udało nam się dotrzeć do King of Prussia, czyli największego centrum handlowego w USA. Największego powierzchniowo bo jest jedno w Minnesocie, które jest co prawda mniejsze, ale ma więcej sklepów.

King of Prussia mieści się ok. 32km od Filadelfii i ma powierzchnię 270 000m2 (to jak 38 boisk piłkarskich). W USA powojenny konsumpcjonizm rozkręcił się już na dobre w latach '50 i '60 ubiegłego wieku i wtedy też wybudowano sporą część z największych amerykańskich centrów handlowych.

Nie inaczej było z King of Prussia, które powstało w 1963 roku. Nazwę przyjęło natomiast od miejscowości, w któtej się znajduje.



Bliska odległość od Filadelfii gwarantuje regularny przypływ turystów, co zapewnia też rekordową liczbę odwiedzających - 22 miliony rocznie. Centrum handlowe zatrudnia 7 tysięcy pracowników, w tym konsjeżów (aż musiałam sprawdzić w słowniku jak to się pisze i odmienia, Amerykanie używają francuskiej pisowni) i osoby do obsługi valet parking (chyba parkingowy na to się mówi? Tylko, że chodzi o osobę, która parkuje twój samochód, a nie pobiera opłatę na za parkowanie).
Świąteczne dekoracje też są sporych rozmiarów 😄
Ale wracając do tematu - najważniejsze - czyli jakie mają tam sklepy? Właściwie większość sieciówek, na przykład: Nordstrom, Hollister, Old Navy, J.Crew, Gap, Victoria's Secret,  Forever 21, Diesel, Aldo, Vans, UGG, Hugo Boss, Lewis, Aeropostale, Michael Kors, Calvin Klein, Coach, H&M (niezbyt popularny tutaj), Jimmy Choo, Ralf Lauren czy Zara (też mało popularna).

Moda męska 😍

Misiaczki u Ralfa, w szybie odbija się sklep z napraciwka - L'Occitane

A po drodze można też wybielić sobie zęby 😅

Do tego sklepy typu Apple, Microsoft czy Tesla. I oczywiście Food Court gdzie można kupić pizze, burgera czy chińskie jedzenie. Zaraz obok jest też kilka restauracji znanych sieci jak Outback Steakhouse, Maggiano's Little Italy czy The Cheesecake Factory, o którym już kiedyś wspominałam.
Tesla ❤
Trzecie piętro zarezerowowane jest dla marek luksusowych - zajdziemy tam na przykład Burberry, Gucci, Hermes, Fendi, Carolina Herrera, Louis Vitton, Diane von Furstenberg czyTiffany.
Powiew luksusu 😄




Diamenty

Więcej diamentów



Oczywiście moim głównym celem był Primark. Co prawda "mój" Primark w Manchesterze (jedna z głównych rozrywek podczas mojego Erasmusa 😅 ) podniósł poprzeczkę bo jest nawiększym sklepem  tej sieci, to jednak byłam skłonna wybaczyć amerykańskiemu Primarkowi jakiekolwiek niedociągnęcia bo jednak trochę się stęskniłam 😂





A najlepsze w tym wszystkim jest to, że podatek od ubrań wynosi w Pennsylwanii dokładnie 0%