Świąteczne zdjęcie z czworonożnym przyjacielem

Wrócilismy już z naszych corocznych wojaży świątecznych (jeździmy co roku do rodziny Zacka w Pennsylwanii i New Jersey) i oczywiście zastaliśmy w skrzynce pocztowej sporo kartek świątecznych, które przyszły już po tym jak wyjechaliśmy. Zwyczaj wysyłania kartek świątecznych (i w ogóle jakichkolwiek kartek z podziękowaniami, gratulacjami itd.) ma się w Stanach bardzo dobrze.

Obecnie przynajmniej połowa kartek świątecznych to zdjęcia lub kolaże zdjęć rodziny, która wysyła kartkę (tutaj możecie zerknąć na tegoroczne kartki amerykańskich celebrytów 😊). Mnóstwo stron oferuje darmowe efementy graficzne do wykorzystania, więc zrobienie takiej profesjonalnie wyglądającej kartki to dosłownie pare minut.


Z racji tego, że w Stanach wszelkie przejawy dziwactwa są bardziej akceptowane to nikogo nie dziwi, że ktoś ma obsesję na punkcie swojego czworonoga i to z nim chce mieć zdjęcie (jeśli klikneliście na kartki celebrytów to zobaczycie tam kilka zwierzaków 😂).


Świąteczny Tesla, grudzień 2017 
Sklepów z akcesoriami dla zwierząt jest zdecydowanie więcej niż w Polsce. Na początku grudnia pojawiają się więc świąteczne ubranka oraz akcesoria dla psów i kotów w stylu opaski z porożem renifera 😄 Oczywiście nasz kot też taką ma (tyle, że czapeczkę, opaska spadła by mu z głowy 😄)


Jednak Tesla nie był zachwycony byciem reniferem...

W grudniu jedna z większych sieciówek - Petco organizuje też różne eventy, np. świąteczne zdjęcie z Mikołajem. Są to dokładnie takie same zdjęcia jakie większość z nas ma z wczesnego dzieciństwa, z tą różnicą, że na kolanach u Mikołaja sadza się psa lub kota 😊

Z tego co wiem można sobie też zrobić taką fotkę w centrach handlowych. Zazwyczaj siedzi tam Mikołaj celem robienia sobie zdjęć z dziećmi, ale gdy przyprowadzi się zwierzaka to często też się zgadzają 😃. Różnica między zdjęciami robionymi w sklepie zoologicznym a w centrum handowym jest jednak taka, że opłata za fotkę w Petco (10 dolarów) idzie na lokalne schronisko, a ta z mall Santa to prywatny profit.

Nasza pierwsza świąteczna fotka z Teslą, grudzień 2015
Ciekawa jestem czy ten trend dotarł już do Polski, może są jakieś eventy z Mikołajami w sklepach zoologicznych? My kontunuujemy naszą tradycję już trzeci rok i przyszłych latach nie planujemy tego zmieniać (myślę jednak, że liczba zwierzaków bedzie się jedynie zwiększać 😅 ).