Randomalne ciekawostki

Przejscia dla pieszych sa malowane na zolto.

Z przodu samochodu nie ma tablicy rejestracyjnej. Ludzie zwykle przyczepiaja tam cos charakterystycznego dla wlasciciela, czyli nazwe ulubionej druzyny, nazwe swoje bractwa czy hasla w stylu 'kocham amstafy' badz 'kocham Jezusa'.

Amerykanie lubia dywany (chociaz nie do tego stopnia co Anglicy;P).

Bardzo trudno jest znalezc zeszyt w kratke. Tu sie uzywa tych w linie.

Ameryka to chyba jedyny kraj na swiecie, ktory nie ma telefonow na karte (w naszym powszechnym, ogolnoswiatowym rozumieniu sformulowania prepaid).

Cena podana na polce w sklepie nie jest cena, ktora zaplacimy przy kasie. Trzeba jeszcze doliczyc podatek;P

Pamietacie scene z Legalnej Blondynki, gdzie Elle weszla na zajecia i tylko ona nie miala laptopa? To sciema. Osoby, ktore widzialam z laptopem na zajeciach moge policzyc na palcach jednej reki (i jeszcze zostana mi palce;P). A na czesci zajec laptopy sa po prostu zabronione.

Amerykanie nie znaja pojecia zelazko. Serio, nikt nie prasuje, jak chcialam pozyczyc to ludzie nie wiedzieli o co mi chodzi.

Brytyjski akcent sprawia, ze wpadaja w panike. Gdy moja wspollokatorka wyglupia sie i mowi z brytyjskim akcentem (studiuje lingwistyke i moim zdaniem dobrze jej to wychodzi), Amerykanie jej nie rozumieja (a dla mnie to nie problem). A gdy na zajeciach ogladalismy film z bbc to zostalismy wczesniej uprzedzeni, ze AKCENT BEDZIE INNY, PRZYGOTUJCIE SIE NA TO.
LOL, i tak sie skarzyli, ze nie mogli zrozumiec.